piątek, 13 listopada 2015

DENKO - październik.

Heja!

Dzisiaj będzie denko, a że spore to lecimy od razu!
  • kupię
  • być może kupię
  • nie kupię
  • nie kupię, bo już mam w zapasie
 

  1. Krem BB Garnier LIGHT dla cety tłustej - na pewno był lepszy niż ten w wersji dla skóry suchej i normalnej, chociaż i tak za ciemny był...

2. Krem do stóp FUSS WOHL z avokado - cudowna konsystencja, kremik szybko się wchłaniał, pachniał nieziemsko, a stópki były po nim idealnie gładkie i miękkie

3. Krem do rąk CZTERY PORY ROKU aloes+zielona herbata - uwielbiam te kremy i będę im wierna przez bardzo długi czas :)

4. Masło do ciała AVON Planet Spa Bali Botanica - dzięki temu masłu przekonałam się do tego typu produktów, co chyba mówi same za siebie

5. Sól do stóp BINGO SPA - dostałam ją w prezencie na poprzednie święta od koleżanki z ówczesnej pracy, poczatkowo nie pałałam do tego kosmetyku symapti, jednak niedawno odkryłam jego cudowne działania. Zresztą do tej pory pamiętam co powiedziałam jak odkręciłam wieczko - pachnie cudownie, tak czysto, jak proszek do prania! :D Ale mieli ze mnie ubaw wtedy...

6. Folie do usuwania hybryd - nie kupię, po prostu taniej wyjdzie folia i waciki bezpyłkowe, chociaż de facto folia w tych wrapsach była wyjątkowo gruba i mocna

7. Maska nawilżająca do włosów z granatem ALTERRA - kocham Alterrę do włosów i ciała, jeszcze zagości u mnie to pęknie pachnące cudo, i tak - nawilża :D

8. Krem do depilacji skóry wrażliwej BIELENDA - kupiłam by zapoznać się z kremami do depilacji, smród i podrażnienie skóry skutecznie mnie odstraszył na jakiś czas

9. Szampon NIVEA do włosów przetłuszczających się - do połowy zawartości spisywał się dobrze, potem było tylko gorzej. Za to pięknie pachniał i dobrze domywał, jak to szampony z SLS'em. Może kupię, ale w mniejszej pojemności niż 400ml.

10. Dezodorant DOVE z trawą cytrynową - uwielbienie do tego zapachu nie ma końca!

11. Odżywka nawilżająco do włosów z granatem ALTERRA - dokładnie takie same odczucia jak co do maski :)

12. Peeling do ciała BALEA butter milk + limonka - zapach miły, ale nieco mdły, natomiast mojego ulubionego zdzieraka w tym produkcie nie znalazłam.
 
13. Olej kokosowy - wiecie, że go kocham, już zakupiłam zapas, tym razem aż 1020 ml, co starczy mi na najbliższy rok :) 

14. Maseczka AVON Planet Spa Amazonian Treasure - żelowa konsystencja skutecznie mnie zniechęca do masek z Planet Spa, na szczęście znalazłam kilka perełek, do których będę wracać, ta nie jest jedną z nich.
 
15. Tusz AVON Extend - wydłużał rzęsy i je rozdzielał, ale nie porywał.

16. Kredka do brwi GOLDEN ROSE nr 402 - kocham i nie zmienię ją na żadną inną, zwłaszcza, ze kosztuje grosze!

17. Płyn micelarny GARNIER - lubię go, pewnie jeszcze nie jeden raz trafi w moje łapki, chociaż mam mocne postanowienie, aby używać do pielęgnacji twarzy kosmetyków o naturalnych składach :)

18. Peeling do ciała FARMONA Let's Celebrate Mojito - moje uwielbienie do limonki i tego drinki przelało się na uwielbienie tego peelingu, który na dodatek ma mocne cukrowe drobinki peelingujące, wersja Sunrise też jest niczego sobie 

19. Mgiełka AVON Riviera Goddess - cudowny zapach kojarzący mi się z jakimś egzotycznym miejscem, lazurowym morzem oraz gorącym piaskiem, w lato znowu będzie mi towarzyszył :)

20. Serum do twarzy BIELENDA z serii korygującej - mimo, że pipetką zdarzało trafić mi się na bluzkę zamiast na twarz to bardzo polubiłam się z tym produktem jak i całą serią korygującą, mimo, że minął już jakiś czas od odstawienia kwasów w pielęgnacji widzę nadal jej pozytywne skutki dla mojej skóry twarzy

21. Olejek ALTERRA Pomarańcza i brzoza - olejki z Alterry polubiłam dopiero po pewnym czasie, teraz jestem im prawie wierna jeśli o pielęgnację ciała chodzi. Ten pachnie niesamowicie dzięki aromatowi brzozy - takiego połączenia jeszcze nie wąchałam. Polubiliśmy się.

22 - 27. Maseczki BIOVAX - już druga tura, dzięki której przekonałam się, że jedno podejście nie wystarczy by wybrać swoją ulubioną, dwa podejścia także nie starczą, tak więc recenzję tych maseczek ponownie odkładam do wyrobienia sobie konkretnego zdania.



I to by było na tyle z mojego denka, listopadowe nie zapowiada aż takiej ilości, za to nowości będzie multum :)



4 komentarze:

  1. Kilka produktów z twjego denka miałam i byłam zadowolona, ale najbardziej polubiłam się z maską Alterra granat i aloes :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam chyba dosłownie taki sam krem do depilacji (nr 8) i u mnie sprawuje się dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy ma inne potrzeby i inne włosiska, moje niestety są za mocne by ten krem radził sobie z nimi...

      Usuń

© Agata | WS.