czwartek, 12 listopada 2015

Nowości - październik.

Hej!

Z ogłoszeń parafialnych - cieszę się, że wreszcie uzbierałam odpowiednią ilość zgłoszeń w moim konkursie, tak więc po trzech miesiącach, któraś z Was będzie mogła cieszyć się nowymi pazurkowymi gadżetami :)

Dzisiaj będzie o moich nowościach z poprzedniego miesiąca, a w weekend będzie denko :)


W tym miesiącu trafiło do mnie sporo kolorówki jak i pielęgnacji, zresztą same widzicie...

Z podstawowych rzeczy to oczywiście zapas płatków kosmetycznych, szczoteczki do zębów oraz moje ukochane skarpety złuszczające z L'biotiki :) 

Z racji, że uzbierałam 10 pieczątek w Golden Rose i przysługiwał mi 25% rabat na nieograniczoną liczbę produktów, to do koszyka powędrowały: trzy metaliczne eyelinery, biała i czarna kredka do oczu, dwie konturówki oraz matowa pomadka w kredce nr 10 :) Plany zakupowe były większe, może następnym razem upoluję więcej, bo pieczątek mam już 4!

Z kolorówki jeszcze trafiły do mnie dwa podkłady Bourjois Air Mat, najpierw w kolorze 02, a potem 01.  Co najśmieszniejsze obydwa są bardzo podobne, z niewielką różnicą ciemności koloru. Natomiast obydwa wyglądają dobrze na mojej buzi. Chociaż 02 poczeka sobie do lata, by była lepiej dopasowana :) Dorzuciłam także korektor rozświetlający z Wibo i teraz czuję się pewniej, by spróbować czegoś mocniej kryjącego, bo w końcu widzę sens używania korektora pod oczy, tak dopiero teraz [sic!]

Pielęgnacja: tutaj wybór był oczywisty serum do rąk Evree oraz kremik z Czterech Pór Roku, którym jestem wierna już od kilku miesięcy. W zastępstwie korygującego serum z Bielendy kupiłam to z Alterry z granatem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, chyba będzie u mnie gościł częściej. W zamian za olejek Alterry kupiłam ten owocowy z Evree. Muszę przyznać, że jest fajny, ale blogosfera chyba przesadnie go ukoronowała tak wielką chwałą. Dorzuciłam także micelo-tonik z Tołpy, bo mieliśmy błędną cenówkę - i tak za produkt warty 37,99 zł zapłaciłam 11,99 zł. Zamierzam stosować go jako micel, jednak zobaczę do czego będzie się lepiej nadawał. 

No i zapomniałam o jednym - przy zakupach w Super-Pharmie dostałam w gratisie konturówkę do ust z Bourjois w cudnym mocno różowym kolorze, i chociaż myślałam, że będę źle w nim wyglądać, to muszę stwierdzić, że miło jest się czasem mylić :p


Z późniejszych zakupów trafił do mnie jeszcze puszek do pudru, który kupiłam bo Ewa w swojej książce skutecznie mnie do tego sposobu aplikacji pudru przekonała :)

Sama książka jest genialna i była u mnie już 26 października, czyli ponad tydzień przed oficjalną premierą! I tak byłam na spotkaniu z Ewą, ale o tym będzie osobny post :) Warto było stać te 3 godziny w kolejce...

Zaskoczona pozytywnymi opiniami o peelingu Welness&Beauty zakupiłam go, przyznam, że zapach ma ciekawy, przyciągający, ale jednocześnie odpychający. Zobaczymy jak zacznę go używać czy mnie przekona i będzie mocnym zdzierakiem. Na pewno jak go zużyję do opakowanie wykorzystam do przechowywania drobiazgów :D

Suchy szampon z Isany to dla mnie chleb powszedni, gdyż codzienne mycie głowy to byłaby udręka, zwłaszcza, że mam już dość długie włosy...

W koszyku znalazł się także olejek do kąpieli z Bielendy z zieloną herbatą i limonką, zapach jest cudowny :) Nie mogę doczekać się kąpieli z tym pachnidełkiem <3

W Golden Rose kupiłam także top coat Mega Shine.

No i niestety lub stety musiałam zakupić nowy telefon. Mój już miał 3 lata, był dość porysowany, a jego wydolność była na kiepskim poziomie i tak trafił do mnie ruski Prestigio, na 1,5 roku starczy, do czasu, kiedy będę mogła u operatora kupić coś lepszego za mniej niż połowę ceny rynkowej :)

A jako, ze mam nowy telefon z dobrym aparatem zostałam wierną fanką Instagramu, wkrótce pojawi się odnośnik do mojego profilu, tylko popracuję nad tym. I to byłoby na tyle. Do następnego! :)

2 komentarze:

  1. ciekawi mnie ten air mat :) mam nadzieje ze dorwe gdzies probki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi przypadł do gustu, żółte pigmenty pasują wielu polkom, niestety one tego nie pojmują i wylewają na siebie beżowe podkłady, co wygląda okropnie. fakt, szybko zastyga i trzeba z nim szybko pracować, ale krycie ma genialne, i jest mocno matowy :D

      Usuń

© Agata | WS.