Cześć!
Jak pewnie zauważyłyście baner po prawej stronie mojego bloga. Wiadomym jest też, że od czasu mojej przeprowadzki nie mam motywacji i często czasu, by pisać regularnie. Dlatego zgłosiłam się do udziału w wyzwaniu organizowanym przez Trusted Cocmetics. Po więcej informacji zapraszam tu - klik.
W pierwszym tygodniu rzucono nam wyzwanie, by ogólnie przedstawić nasze zbiory. Moim jedynym problemem jest to, że jako takiej kosmetyczki nie posiadam. Moją kosmetyczkę stanowią:
- toaletka
- półka pod prysznicem
- półka w łazience
- zlew, na którym trzymam produkty do mycia zębów i oczyszczania twarzy
- dwie szuflady w komodzie
Czemu nie posiadam kosmetyczki? Pracuję w Rossmannie, gdzie pracuje się non stop i nie ma się czasu na poprawki makijażu. Druga kwestia jest taka, że produkty, które można u nas kupić musimy oklejać i wpisywać w zeszyt. Uwierzcie, że gdybym nosiła kilka produktów nie chciałoby mi się tego wpisywać. Dlatego też ograniczam się zazwyczaj do jednej pomadki niedostępnej w Rossmannie i żel antybakteryjny. Na taki dobytek chyba nie potrzebna jest kosmetyczka :)
Pielęgnacja ciała
Najwięcej mam żeli pod prysznic (wiecie, takie tam małe zapasy, bo nie mogłam się powstrzymać :) zwłaszcza będąc w Czechach w DM). Uwielbiam także olejki i serię Planet Spa z Avonu. Jednak podstawą dla mnie jest dobry peeling. W pielęgnacji ciała stawiam na świeże, cytrusowe zapachy.
Antyperspiranty
W tej kategorii najczęściej sięgam po produkty Dove i Nivea, w pracy w szafce mam jeszcze deo z Balei o zapachu mięty i limonki. Chyba nie muszę mówić, że uwielbiam ten zapach :)
Depilacja
Jeszcze do niedawna goliłam się po peelingu, wykorzystując powstałą pianę. Gdy w DM kupiłam żel do golenia mój pogląd w kwestii tego typu produktów zupełnie się zmienił. Dzisiaj w zastępstwie zdenkowanej Balei kupiłam piankę Venus. Jeśli o maszynki chodzi to sięgam najczęściej po te z BIC'a, w wersji ze zdjęcia lub Soleil z bardziej ergonomiczną rączką.
Opalanie
Osobiście nie jestem zwolenniczką opalania. Może to kwestia, tego że nie lubię uczucia przenikliwego gorąca na skórze. A może dlatego, że w tym roku urlop spędziłam w mieście, zamiast na wsi lub nad wodą. Po ekspozycji na słońce lubię nakładać niewielką ilość oleju kokosowego prosto z lodówki, które świetnie koi podrażnienia. W czasie urlopu zużyłam także spray łagodzący z Avonu, który jest rewelacyjny :)
Pielęgnacja rozstępów i cellulitu
Nie ukrywajmy, każda z nas (a bynajmniej większość) niestety posiada te mankamenty. Ja walczę z nimi olejkami, wcierając je pewnym gadżetem, o którym wspomnę później.
Higiena intymna
Jestem osobą, która raczej nie łapie infekcji w tej strefie, jednak zadbanie o te miejsca i zapobieganiu infekcji jest ważne, w tym pomaga mi ten 100ml maluch, który jest mega wydajny.
Pielęgnacja twarzy
Można się przestraszyć tej ilości produktów, jednak spokojnie, większość to maseczki z Avonu ze wspomnianej serii Planet Spa. Ostatnimi czasy wykonuję demakijaż metodą OCM, do oliwki z Hipp dodaję kilka kropli olejku rycynowego oraz olejku z drzewa herbacianego. Ulubioną serią kosmetyków do twarzy jest dla mnie póki co seria korygująca z Bielendy.
Higiena jamy ustnej
Szczoteczka, pasta Lacalut i koncentrat na dziąsła przeciw paradontozie z Tołpy w zupełności mi wystarczają :)
Pielęgnacja włosów
Moje włosy są cienkie, ale jest ich dużo. Jednak nie stawiam na produkty zwiększające objętość a nawilżające i takie, które ujarzmią puch po myciu. Póki co zrobiłam sobie przerwę od moich ukochanych szamponów z Alterry, by wypróbować coś innego. Wiecie co? Maska Hydro z Nivei jest genialna :D
Pielęgnacja dłoni
W tej kwestii stawiam na szybkość wchłaniania kremów, ich treściwość. Gdy mam więcej czasu wzbogacam kremy o mój ukochany olej kokosowy, który swoją drogą mogłabym wszędzie wcisnąć! W pracy często nie mam kiedy iść umyć rąk i wtedy z pomocą przychodzą żele antybakteryjne.
Pielęgnacja stóp
Tak samo jak w przypadku kremów do rąk oczekuję konkretnego działania. Nie ukrywam, że zapachu też :) Moim faworytem w kwesti pielęgnacji stóp bezapelacyjnie jest:
Pielęgnacja i stylizacja paznokci
Tego chyba nie muszę komentować, bo na to przyjdzie jeszcze czas :) Ale jedno jest pewnie:
HYBRYDY ponad wszystko :D
Perfumy
Tak samo jak w przypadku pielęgnacji ciała stawiam na świeże i cytrusowe zapachy. Są jednak pewne odstępstwa od tej normy. Uwiodła mnie czarna Lady Gaga, Malizia Free Spirit jak i Mexx Fly High.
Makijaż
Kolejne zboczenie (chyba nawet przed tym paznokciowym skrzywieniu). Jak widać, wielkie kolorówkowe zbiory. W następnych tygodniach zapoznam Was bliżej.
Gadżety do pielęgnacji
Wśród gadżetów znalazły się pilniki elektryczne, szczotki Ikoo i TT, świeca do masażu, przyrząd do czyszczenia szczotek, dwie silikonowe myjki w tym jedna soniczna, BrushEgg do czyszczenia pędzli, turban do suszenia włosów, patyczki kosmetyczne, celulozowa gąbka do oczyszczania twarzy i mój hit - drewniana szczotka masażer. To ten gagatek + olejki pomagają mi w walce z cellulitem.
Co uważacie o moich zbiorach?
Coś Wam wpadło w oko, a może także jest Waszym ulubieńcem?
Ja ostatnio testuje gabke konjak i jestem zachwycona :) piekne zdjecia powtorze sie. Nie wiezialam ze pracujesz w ross. Co do tych maszynek bic to je ostatnio odkrylam, sa swietne!
OdpowiedzUsuńTeż zamierzam ją kupić i sprawdzić co potrafi to maleństwo. Dziękuję, staram się i jak już wspomniałam w nowym mieszkaniu na czwartym piętrze światła mi nie brakuje :)NO pracuję i nie są to rurki z kremem, stąd też może zdanie o "pracy" na YT :p Są świetne, a gdyby zrobili je z ruchomą główką to byłyby jeszcze lepsze, może wtedy bym sobie nie zgoliła skóry z kostki, zamiast włosków... lo
Usuńmy na parterze mamy ciemno:( nie myslalam o tym wczesniej
Usuńale się nie wspinasz z siatami i dzieckiem po schodach (mnie na szczęście wspinanie z dzieckiem jeszcze omija)
UsuńKilka produktów znam i z ciekawością czekam na kolejne tygodnie wyzwania, aby poznać bliżej Twoją kolorówkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, trochę tego jest, więc będzie o czym poczytać :)
UsuńWspaniała toaletka :) bardzo mi się podoba..
OdpowiedzUsuńJak spisuje się pilnik do paznokci?
Najprostsza toaletka z Ikei - Malm :) No jest fajny, chociaż sama na niego nie wydałabym tyle pieniędzy. Dostałam go jako nagrodę w pracy :)
UsuńOjeju piękna kolekcja kosmetyków <3
OdpowiedzUsuńBędę sledzić dalsze tygodnie wyzwania :)
Obserwuję :)
Zapraszam :) no nazbierało mi się tego...
UsuńKilka kosmetyków znam, kilka chetnie poznam.
OdpowiedzUsuńTakże zapraszam na kolejne tygodnie wyzwania :)
UsuńIleż kosmetyków do paznokci i kolorówki! Robi wrażenie! :) Piękna toaletka :) Nie mam chyba żadnego kosmetyku z Twojego zbioru. Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńNazbierało mi się tego przez jakieś 1,5 roku od kiedy zaczęłam się interesować sferą beauty. Zapraszam :)
Usuń